Szli tu , sama nie wiedziałam czy mam z nimi rozmoawać , czy traktować ich jqk wrogów . Powoli otwierali drzwi , obawiałam się rozmowy z nimi , bo ojciec nie za bardzo mnie lubi już od samego początku tak było,on miał ulubienice moją siostre Vanesse . Podeszli do mnie ja siadłam skżyrzowałam nogi.
-Cześć córeczko , dawno cie nie widzieliśmy -powiedziała mama
-Dziwisz się? - Spytałam
-Nie . Może zaczniemy wszystko od nowa?
- Z wami? Nie , nie ma mowy
Tata stał cicho i patrzył się na Nicol ,a ona na niego , hm.. to było podejrzane nie spuszczali z siebie wzroku .
-Co ona tam robi?! - Spytałam krzyczac
-Przecież to twoja siostra- powiedział tata
Zobaczyłam wchodzącego do budynku Liama no i okazało się ,że znają się z Vanessą z obozu . Wszyscy wszedli na sale i otoczyli mnie n Ja jednak nie miałam ochoty z nikim rozmawiać ,nawet z Liamem . Wyszedłam z sali i poszłam do toalety . Gdy wruciłam zobaczyłam jeszcze Zayna na sali -Takk... jeszcze jego tu brakowało- powiedziałam cicho . Czego on tu chce ?!
Wszedłam na sale
-Możecie stąd już iść? - spytłqm zdemerwpwanym głosem
Wszyscy szli do wyjścia zostali tylko Liam ,Zayn i moj mama
-Trzymaj się Rose - Powiedziała i wyszła
-Wow ,jeszcze moje imie pamięta
Zayn i Liam zachichotali
-Zayn czego tu chcesz? - Spytałam
-A chciałem ci podziękować za dobrą zabawe - powiedział
Jednak ja miałam go w dupie . Położyłam się . Zaun podszedł do Nicol
-Widzisz zaliczyłem dwie naraz w prawiw tym samym czasie - powiedział uśmiechając się . Liam poszedł po kawe dla mnie i dla siebie . Wrócił po 5 minutach. Podał mi kawe dp ręki . Ja jednak odłożyłam ją na półeczkę
-Nie pijesz? - Spytał
-Teraz nie mam ochoty
Odwróciłam się na drugi bok i zasnełam . Obudziłam się rano spoglądłam na zegar była 6;38 . Liam siedział obok i przyglądał się mi , Nicol i Vicki nie było . Odwruciłam się do Liama i uśmiechnełam się do niego
-Rose czemu nie powiedziałaś ,że idziesz się z nim spotkac? -Spytał
-Sama nie wiem byłam taka glupia -powiedziałam
Liam pocalował mnie w policzek i uiechnełą się do mnie .Przyszla pieleńgiarka
-Rose możesz wracać do domu - Powiedziała i dała mi wypis ze szpitala.
Wstałam i ubrałam buty i wyszedłam z sali . Zobaczyłam na korytażu Vicki dala mi list i pobiegła . Był to list od Nicol ucieszyłam się . Wyszedłam z Liamem z budynku . Zobaczyłam Louisa idącego do szpitala
-Louis co ci jest? -Podbiegłam jak najszybciej do niego i spytałam
- Rose to sprawy moje i Zayna, sory-Powiedział i poszedł . Wszedłam do auta i otqoezyłam koperte było tam napisane
Do Rose
Sory ,że się nie porzegnałam ale spałaś wypidali mnie ze szpitala cb też wypiszą masz ti mój numer i adres wpadnij kiedyś czy zadzwoń
XxNicol
Ucieszyłam się ,że napisała dp mnie list . Dojechaliśmy . Weszłam do domu i od razu pomaszerowłam do kuchni zrobiłam sobie kanapkę z serem i pomidorem . Poszłam się umyć i spać spałm chyna do 2;00 bo SMS mnie obudził mnie i Liama . Podeszłm do stołu do wibrującego telefonu na wyświetlaczu był napis Zayn wiedziałam ,że to zły pomysł otwierać tego SMS'a wyłączyłam telefon i podłączyłam go do ładowarki po czym wróciłam do łóżko wtulona w Liama zasnełam
--------------
Teraz 5 komentarzy i next liczę na was ;)
OK trochę pogmatfany ten rozdział ale czekam na next
OdpowiedzUsuńNext <3
OdpowiedzUsuńKurde. Świetny :) czekam na nexta :*
OdpowiedzUsuńŚwietne chemmmm next proszę i dodałaś w moje urodziny xD :* <3 :**
OdpowiedzUsuńNext <3
OdpowiedzUsuń